12 lat za śledzie
Policjanci z Chorzowa zatrzymali 21-letniego mieszkańca tego miasta, który dwukrotnie napadł na domowników w mieszkaniu przy ul. Katowickiej. Oprócz telefonów komórkowych, odtwarzacza DVD i MP3 oraz kluczy, pożądanie napastnika wzbudziły skradzione przez niego z lodówki... śledzie w puszce.
W ubiegły poniedziałek chorzowscy policjanci zostali powiadomieni przez mieszkańca ulicy Katowickiej o rozboju, jakiego padł ofiarą w swoim mieszkaniu poprzedniego dnia. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zaproszony przez niego do domu mężczyzna, w trakcie picia wódki pobił go, a następnie skradł należące do niego i jego konkubiny dwa telefony komórkowe oraz odtwarzacz MP3 ich dziecka. Wczoraj sprawca wtargnął do ich mieszkania, chcąc się zemścić za powiadomienie policji. Po ucieczce zgłaszającego, napastnik zagroził jego teściowi, a następnie skradł odtwarzacz DVD, klucze z mieszkania i... puszkę śledzi z lodówki. Policjanci szybko ustalili, gdzie może przebywać poszukiwany. Odzyskali też rzeczy z ostatniego rozboju – w tym śledzie. Funkcjonariusze sprawdzają, gdzie zatrzymany upłynnił przedmioty skradzione w niedzielę. Za napady chorzowianin w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.